 Wysłany: Pon 18:04, 26 Lis 2007 Temat postu: Mój limeryk i dowcip |
|
| Był raz sobie taki gostek,
który świetnie grał Był uczciwy, szczery, miły Wielu kumpli miał. Raz mu się zachciało Hakuoh pokonac. Nie wiem, jak mu się udało Ale tego dokonał. Od tamtego czasu Wcale nie ześfirował. Żył normalnie jak do tąd I się z Rekutą kumplował. Pytany o trenera "Wojownik" - odpowiadał Wogóle o KaiJudo strasznie dużo gadał Wiedzą o głównym bohaterze podzieliłam się z wami. A czy chcecie lepiej go poznac Zdecydujcie sami Wiem, że limeryk powinien miec 5 linijek, ale to za mało, zeby opisac Shobu 
I dowcip: Leży Shobu z gorączką w domu. Wchodzi Kokoju i mówi: -Wyzywam cię. Kettou-da. -Daj mi spokój Kokoju. -Nie. Mam zamiar się z tobą pojedynkowac -A ja nie mam ani zamiaru, ani siły Do pokoju wpada Mai -Kokoju natychmiast wyjdź i zostaw mojego syna w spokoju -Ale pani Kirifudo... -Liczę do trzech i albo sam wrócisz do domu, albo rzucę na ciebie Spiralną Bramę. |
|
